Wiele osób chciałoby w jakiś sposób przełamać zimowe przygnębienie i niemoc, jednak typowe sporty dedykowane tej porze roku często należą do dość ryzykownych. Nie każdy niestety jest w stanie przełamać się i wyjechać na narty, by szusować ze stromych stoków. Na szczęście istnieją także inne formy aktywności, nieco bezpieczniejsze, jednak równie satysfakcjonujące w długie, chłodne dni i wieczory. Narty biegowe cieszą się sporym powodzeniem – to sport niemal na każdego, a jego korzyści trudno przecenić zimową porą.
Kto może uprawiać tę dyscyplinę?
To naprawdę dobra wiadomość – w przypadku nart biegowych nie obowiązuje żaden limit wiekowy. Wszyscy, od kilkuletnich dzieci aż po osoby w wieku mocno zaawansowanym, mogą odbywać długie, malownicze spacery na nartach biegowych. Nawet niemowlaki mogą skorzystać – istnieją specjalnie przystosowane kosze, w których rodzice mogą ciągnąć za sobą dzieci podczas biegu po trasie. Jedynie osoby z poważnymi wadami serca lub zaawansowanymi zwyrodnieniami stawów powinny uważać przy tej dyscyplinie – warto zapytać lekarza, czy narty biegowe są dla nich wskazane.
Przewaga biegówek nad zjazdówkami
Przede wszystkim, narty biegowe są sportem o wiele tańszym – sam sprzęt kosztuje mniej niż ten zjazdowy, a wstęp na trasy nie wymaga kupna biletów czy karnetów, niepotrzebne są także wyciągi. Właściwie, narciarstwa biegowego nie trzeba koniecznie uprawiać w górach! Jazda na nartach biegowych wiąże się też ze znacznie mniejszym obciążeniem stawów, jest także mniej ryzykowna. Często amatorzy zastępują szalone gonitwy spacerami na nartach, podczas których mogą się rozkoszować pięknymi widokami i korzystać że świeżego powietrza. Narty biegowe to same korzyści dla zdrowia, kondycji i samopoczucia.
Najpierw warto spróbować
Polskie góry nie oferują zbyt wielu stromych stoków pod narciarstwo zjazdowe, za to można tam znaleźć mnóstwo malowniczych tras biegowych. Warto wybrać się na przykład do Szklarskiej Poręby, tam wypożyczyć sprzęt i wybrać się na jeden, próbny spacer.