Choć super- i hipermarkety wciąż przyciągają rzesze klientów, kusząc atrakcyjnymi promocjami i komfortem zakupów (wszystko w jednym miejscu), to jednak zwyczajny sklep spożywczy ma spore szanse na powodzenie. Trendy zdrowego odżywiania i kupowania lokalnych produktów dobrej jakości sprawiają, że ludzie coraz chętniej wracają do niewielkich, osiedlowych „spożywczaków” i „zieleniaków”. Czym zatem sklep spożywczy może konkurować z sieciowym hipermarketem?
Wysoka jakość produktów
Asortyment małego sklepu spożywczego może znacznie różnić się od tego w dużych marketach pod względem jakości. Staranniej dobrane produkty, zawsze świeże owoce i warzywa, specjały od lokalnych dostawców – wszystko to sprawia, że sklep zyskuje w oczach klientów, zdobywa ich zaufanie i renomę. Trudno jest w takim wypadku konkurować ceną, jednak wiele osób woli zapłacić nieco więcej, zyskując w zamian pewność, że kupuje produkt wysokiej jakości, pochodzący ze sprawdzonego źródła.
Znajoma obsługa
Niezaprzeczalnym atutem osiedlowych sklepików jest (a w każdym razie może być) obsługa. Zamiast niekończących się kolejek do bezosobowych, często samoobsługowych kas, mamy znajomą twarz ekspedientki, z którą możemy wdać się w niezobowiązującą pogawędkę o pogodzie, wymienić się uwagami na temat jakiegoś produktu czy zasięgnąć rady. Miła i przyjazna obsługa naprawdę robi różnicę i zdecydowanie podnosi notowania sklepu.
Dwa kroki od domu
Zaletą osiedlowego spożywczaka może być też jego lokalizacja. Mieszkańcy pobliskiego bloku w drodze do pracy wolą wpaść po świeże bułki do najbliższego sklepu na osiedlu niż przebijać się przez poranny korek do oddalonego hipermarketu, w którym będą musieli odstać swoje w kolejce. A w czasie wieczornej domówki nikt raczej nie będzie urządzał wyprawy do supermarketu po jedną paczkę chipsów czy napój.
Jak to zrobić?
Przy odrobinie wysiłku i zmysłu handlowego własny sklep spożywczy może okazać się dochodowym biznesem. Przede wszystkim trzeba zrobić rozeznanie rynku i sprawdzić, czy w danej lokalizacji taki sklep rzeczywiście jest potrzebny. Następnym krokiem jest założenie działalności gospodarczej oraz zakup lub wynajęcie lokalu. Po wyposażeniu sklepu czeka nas wizyta Sanepidu, który musi wydać zgodę na jego otwarcie. Przed taką kontrolą warto gruntownie zapoznać się z obowiązującymi przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa żywności i żywienia oraz upewnić się, że wnętrze lokalu spełnia wszystkie wymagania. Istotną kwestią jest wybór dostawców towarów – jak już wiadomo, jakość produktów to jeden z kluczowych wyznaczników sukcesu. Jeżeli zamierzamy sprzedawać również alkohol, musimy postarać się również o koncesję i nawiązać współpracę z odpowiednią hurtownią. Największą renomą w tej branży cieszy się Eurocash Alkohole – na stronie marki (http://alkohole.eurocash.pl/oddzialy/) możemy sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższy oddział hurtowni. Po dopełnieniu formalności i zaopatrzeniu się w niezbędne produkty warto zorganizować akcję promocyjną, która będzie także pierwszym krokiem do budowania pozytywnej relacji z lokalną społecznością.