Skórzana tapicerka w samochodzie to luksusowa i prestiżowa sprawa. Trzeba jednak uważać, ponieważ łatwo ją uszkodzić lub ubrudzić. Dotyczy to zwłaszcza jasnych odcieni skóry, które pięknie się prezentują, ale bardzo łatwo je zabrudzić. Warto prześledzić zagrożenia, z jakimi może się spotkać właściciel auta ze skórzaną tapicerką. W przeciwnym razie może się okazać, że pozostaje nam tylko farba do skóry samochodowej i renowacja tapicerki.
Nity, napy, guziki
Skórzane fotele w samochodzie są narażone na uszkodzenia przede wszystkim ze względu na to, że w zwyczajny sposób je eksploatujemy. Wsiadamy, wysiadamy, czasem trochę się wiercimy – słowem: nic niezwykłego. Jednak w takich sytuacjach rzadko zastanawiamy się nad tym, co tego dnia mamy na sobie. A powinniśmy.
Skórzana kurtka z napami albo co gorzej ćwiekami, to dla skórzanej tapicerki niemal pewne problemy. Warto o tym pomyśleć i zdjąć ją przed wejściem. Gorzej jest w przypadku jeansów, które mają zazwyczaj nity wokół kieszeni na tylnej części spodni. Niestety tu sprawa jest bardziej skomplikowana. Trudno wyobrazić sobie, że ktoś będzie ściągał spodnie przed wejściem do samochodu.
Podobnie ma się sprawa z innymi częściami garderoby, które mają np. guziki. Bardzo łatwo porysować nimi tapicerkę. Wówczas ponownie będzie musiała iść w ruch farba do skóry samochodowej.
Ciecze i substancje oleiste
Skóry są dość łatwe w czyszczeniu, ale nie lubią za bardzo wilgoci. Przede wszystkim dlatego, że są tworzywem organicznym. Z tego względu bardzo łatwo rozwijają się w nich grzyby i bakterie. Dlatego też wszelkie wilgotne miejsca zawsze warto wytrzeć do sucha, jeżeli tylko mamy taką możliwość.
Jeszcze groźniejsze dla skóry są wszelkiego rodzaju substancje oleiste. Mogą zniszczyć strukturę, ale mogą też np. odbarwić kolor. W takiej sytuacji ponownie nie pozostałaby nam żadna inna ewentualność, niż tylko użycie farby do skóry samochodowej.
Dzieci w samochodzie
Czy powinno się traktować dzieci jak zagrożenie? W przypadku skórzanej tapicerki w samochodzie zdecydowanie tak. Zwłaszcza jeżeli uprą się, by zabrać ze sobą swoje zabawki. Tapicerka na pewno dotkliwie przeżyje jeżdżenie po niej samochodzikami. Podobnie ma się sprawa z rysowaniem. Niestety, nie zawsze mamy możliwość zainterweniować. Dlatego trzeba upewnić się że dziecko nie ma ze sobą kredek ani innych niebezpiecznych dla skóry narzędzi. Dopiero wówczas możemy ruszyć razem w podróż.
Artykuł powstał w oparciu o materiały znalezione na Lakiery24.com